Tadeusz Kantor - Cyrk

Premiera: 13.01.1957 r., Dom Plastyków, Kraków.

Sztuka Kazimierza Mikulskiego wyreżyserowana przez Tadeusza Kantora.

Po latach Kantor określił Cyrk jako swój pierwszy ambalaż. Kostiumy zaprojektowała Maria Jarema. Obok tego spektaklu w drugim programie Cricotu pokazano jeszcze Kineformy Andrzeja Pawłowskiego, zaliczane do kategorii filmów asemantycznych. Był to zapis ruchomych obrazów, wywoływanych na ekranie za pomocą projektora, zbudowanego z reflektora oraz systemu soczewek. Deformowały one wprawione w ruch abstrakcyjne modele, powodując ukazywanie się na ekranie płynnych, dynamicznie zmieniających się form. Pokazowi towarzyszyła muzyka Jerzego Kaszyckiego, będąca kompilacją utworów Bacha, Honeggera i Ymy Sumac. Na wieczorach w Domu Plastyków pokazywano również, wyreżyserowany przez Kantora, Karbunkuł – teatr okropności Andrzeja Bursy i Jana Güntnera.

Dramat Mikulskiego to z pozoru banalna historia trupy cyrkowej, kierowanej przez nieudolnego dyrektora. Zespół stoi przed widmem bankructwa. By nakarmić zgłodniałych aktorów, żona dyrektora piecze tresowaną kaczkę, do niedawna występującą na arenie. Jako przyprawy – oprócz swoich łez – używa pożyczonej soli św. Jana. Tymczasem Dyrektor Franciszek ginie, przypadkowo ugodzony podczas próby przez Żonglera. Aromat przygotowanej przez Małgorzatę potrawy powoduje jednak, że wraca z zaświatów, by wziąć udział w uczcie. Jak zauważa klaun August, kaczka jest nieco przesolona.

W finale spektaklu aktorzy wchodzą do wielkiego czarnego worka, który do tej pory leżał zwinięty w rogu sceny. W wyciętych w nim otworach pojawiają się ich głowy i ręce. Materiał faluje, tkwiące w czerni głowy i ręce to zbliżają się do siebie, to oddalają. Podają sobie biały półmisek. Z głośnika, umieszczonego wewnątrz worka wydobywają się dźwięki łamanych kości. Na własnej stypie pojawia się Dyrektor, podtrzymywany przez dwie urodziwe woltyżerki. Wielki, czarny ambalaż porusza się spazmatycznie. Po chwili uspokaja się, głowy i ręce znikają. Dyrektor odchodzi, by po chwili powrócić. Zabiera z szafy stary parasol i otwiera go. Po chwili ostatecznie opuszcza scenę. 

Cyrk
Cyrk
Cyrk
Cyrk
Cyrk
Powrót
return link